5 grudnia 2017

Dlaczego powinniśmy czytać dziecku na głos?

Jeśli zależy nam by wychować dziecko dwujęzycznie, powinniśmy czytać maluchowi wiele książek i na różne tematy. Jak dziecko to wszystko zapamięta? Jak to dziecko - przez powtórzenia. Im częściej będziemy czytać daną książkę, tym bardziej dziecko osłucha się z jej słownictwem i gramatyką, tym więcej z niej zapamięta, tym prościej będzie umiało się do niej odnieść i tym więcej słów będzie z niej zapożyczało w codziennej komunikacji.

Czytanie na głos ma pozytywny wpływ na rozwoj mowy maluszka. Niemowlęta lubią słuchać głosu rodzica, nie rozumiejąc jeszcze wypowiadanych słów. Jest to czas, gdy dziecko osłuchuje się z melodią języka i z brzmieniem słów. Póki dziecko jest malutkie rodzic może czytać mu wszystko co go interesuje, tj. gazety, romanse, kryminały, instrukcje, cokolwiek ma ochotę. Gdy dziecko dorasta, polecam skupić się na literaturze dziecięcej, najlepiej na bogato ilustrowanych książkach, które zaintrygują malucha i przykują jego wzrok - inspiracji poszukajcie w KSIĄŻKI.

Połączenie czytania na głos z czytaniem książek w obcym języku to niezawodna metoda nauki drugiego języka, która sprawdza się zarówno u dzieci, jak i dorosłych. Czytanie książek w oryginale pomaga wyrobić umiejętność przełączania się na myślenie w innym języku, podświadomie wychwycić związki frazeologiczne, a nowe słowa zapamiętać nieświadomie i przy okazji. Gdy wyrobimy w sobie nawyk czytania w takim samym tempie jak w języku ojczystym, nasz mózg nie będzie miał czasu na tłumaczenie i zaczniemy myśleć w języku obcym - przeczytamy na stronie Newsweek.pl w Najskuteczniejsza metoda nauki języka? Książki w oryginale. Oznacza to, że nie tylko dziecko na tym skorzysta, ale również i rodzic, którego poziom języka będzie się sukcesywnie zwiększał z każdą przeczytaną książką.
Dzieci, którym rodzice czytają na głos w języku obcym, opanują słownictwo danej książki w naturalny sposób, będą w stanie intuicyjnie zastosować nietypowe połączenia czasowników i rzeczowników i unikną 'kalek językowych', tj. dosłownego tłumaczenia idiomów, np. Hands are dropping (ręce opadają). Na dodatek, słownictwo używane w książkach często różni się od słownictwa stosowanego na co dzień. Wg Francesca LaMorgia, psycholog z Trynity College w Dublinie świadoma praca nad wzbogaceniem słownictwa jest szczególnie ważna w przypadku rodzin dwujęzycznych, bo dzieci mówiące w domu w innym języku niż ten, który można usłyszeć w otoczeniu, mają mniej okazji, aby usłyszeć te rzadziej używane słowa z języka mniejszości. Domowa biblioteczka w języku mniejszości – zwłaszcza jeśli zawiera pozycje zróżnicowane tematycznie – może świetnie to rekompensować (czytaj  więcej). Maluch bedzie miał szansę poznać wiele nowych słów i wyrażeń, których znajomość pozwoli mu w przyszłości porozumiewać się z native speakerami danego języka na porównywalnym poziomie.
Czytanie na głos to świetny sposób na spędzenie czasu z dzieckiem. Jeśli obawiasz się, że Twój maluch nie będzie chciał słuchać czytanek,  pozwól mu wybierać książeczki. Wtedy dziecko wie, że jego zdanie jest ważne, wie, że ma wybór i wpływ na to co się w danej chwili dzieje. To sprawi, że będzie słuchał z większym entuzjazmem i zainteresowaniem. Zastanów się też czy treść książki jest dla dziecka atrakcyjna. Maluchy również mają swoje osobiste preferencje, które trzeba wziąć pod uwagę przy wyborze książki, tak żeby dziecko wyniosło z czytania jak najwięcej.
Do zobaczenia wkrótce!
Kornelia
----------------------------------------------------------------
Jeśli podobał Ci się mój wpis podziel się nim z innymi. 
Chętnie też przeczytam o Twoich doświadczeniach w komentarzu poniżej.

Kliknij by śledzić MojeDwujęzyczneDziecko na FacebookuYoutubieInstagramieTwitterze.